Dziś obchodziliśmy imieniny Andrzeja. Choć nie ma w naszej klasie chłopca o takim imieniu, zgodnie z tradycją, poprzez zabawy próbowaliśmy poznać swoją przyszłość. Były wróżby znane i nieznane. Największą atrakcję stanowiła magiczna kula. Był też słodki poczęstunek. Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Nikt się nie obrażał, bo wiemy, że wróżby
należy traktować z przymrużeniem oka.